Sprzedaż nieruchomości jest obecnie bardzo powszechna, zmieniamy miejsce zamieszkania, miasto, wielkość nieruchomości, dostosowując je do swoich potrzeb. Zawsze jest to jednak dla nas obrót znaczną kwotą. Prowizja dla biura nieruchomości z pewnością musi być zapłacona, gdyż wykonuje ono konkretną pracę. Czy jednak powinna ona być płacona przez osobę sprzedającą, czy przez kupującego?
Jest to kwestia trudna i powodująca liczne konflikty od wielu lat. Jednak nadal nie została w jednoznaczny sposób usystematyzowana. Często poszukując mieszkania nie wiemy, czy będziemy płacili prowizję, a jeśli chcemy je sprzedać, to o takiej konieczności dowiadujemy się w chwili podpisywania umowy z biurem nieruchomości.
Na rynku obecnie nie ma zgodności co do kwestii tego, kto ma zapłacić prowizję. Różna ocena pojawia się zarówno pośród samych pośredników, jak i pośród stron transakcji. Mimo wszystko w wielu biurach coraz częściej spotykamy się ze sloganem głoszącym „kupujący nie płaci prowizji”. Mimo wszystko jasne jest, że kupujący opłaca prowizję pośrednika, gdyż jest ona ujęta w cenie sprzedaży nieruchomości przez sprzedającego. Jednak określenie, że kupujący jej nie płaci ma działanie motywujące. Jednak mimo wszystko biuro nieruchomości – pośrednik w teorii reprezentuje interesy obu stron transakcji więc wydaje się, że jedna, jak i druga powinny opłacać jego prowizję.
Na polskim rynku nieruchomości najczęstszą praktyką jest prowizja dla biura nieruchomości w wartości procentowej – procent od wartości zawartej transakcji. Nieco rzadziej spotyka się wcześniejsze ustalenie odpowiedniej, stałej kwoty lub połączenie kwoty stałej z procentem od transakcji lub negocjacji. Najczęściej jednak to już sprzedający ustala wysokość prowizji, gdyż wiele biur nieruchomości przy zawieraniu umowy negocjuje stawkę i dokładnie ustala ją z klientem. Wszystkie ustalenia i koszty, jakie trzeba będzie ponieść są zawarte w umowie i jasne dla klienta.